Jak mówić o swoich słabych stronach na rozmowie o pracę?

Wybierając się na rozmowę o pracę z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, iż w pewnym momencie z ust rekrutera usłyszymy jedno z najbardziej standardowych, a zarazem najtrudniejszych pytań: jakie są pani/pana mocne oraz słabe strony.

O ile pierwsza część zapytania nie powinna nastręczać nam większych trudności, o tyle mówienie o swoich mankamentach jest już znacznie trudniejszym wyzwaniem. Jak zatem dobrać odpowiedź, aby nie zaprzepaścić swoich szans na zdobycie wymarzonego stanowiska?

Najczęściej popełniane błędy na rozmowie rekrutacyjnej

Padło pytanie, i co dalej? Najgorszą rzeczą, jaką możemy zrobić, jest… brak udzielenia jakiejkolwiek odpowiedzi. Świadczy to bowiem nie tylko o tym, że nie radzimy sobie w sytuacjach stresowych, lecz również, że nie potraktowaliśmy rozmowy kwalifikacyjnej na tyle poważnie, aby się do niej odpowiednio przygotować. Znaczącym faux pas będzie także twierdzenie, iż nie posiadamy żadnych słabych stron – stracimy na wiarygodności i damy się poznać jako osoba zarozumiała oraz zbyt pewna siebie, co z pewnością nie przysporzy nam przychylności rekrutera.
Kolejnym najczęściej popełnianym błędem jest niedostosowanie odpowiedzi do oferowanej roli. Jeśli aplikując na stanowisko związane z bezpośrednią obsługą klienta wspomnimy rekruterowi, iż naszą słabą stroną jest nieśmiałość, a ubiegając się o posadę koordynatora projektów zadeklarujemy niezdolność do skupienia uwagi na kilku zadań naraz, możemy być pewni, iż stanowisko obsadzone zostanie innym kandydatem.

Zdecydowanie nie należy również wspominać o tych stronach naszej osobowości, które będą stanowiły dla rekrutera sygnał ostrzegawczy (wybuchowość, łatwość wchodzenia w konflikty ze współpracownikami) oraz tych, których nie jesteśmy w stanie skorygować.

Rozmowa o pracę – jak umiejętnie odpowiedzieć na pytanie dotyczące naszych słabych stron?

Przygotowując odpowiedź na pytanie dotyczące naszych słabych stron warto skupić się na takich aspektach, które pozostają bez związku z oferowanym stanowiskiem i docelowo nie wpłyną na jakość wykonywanych przez nas obowiązków (np. niechęć do tworzenia analiz i dokumentów w sytuacji, gdy nasza praca ma polegać głównie na kontakcie z ludźmi).

Można również odnieść się do takiej cechy lub umiejętności, którą w krótkim czasie jesteśmy w stanie realnie zmienić. Dotyczyć może to np. wymaganej przez firmę znajomości programu komputerowego, która w chwili prowadzenia rozmowy jest na poziomie podstawowym, lecz w ciągu kilku tygodni pracy zawodowej – uzupełnionej samodzielnym doszkalaniem się w czasie wolnym – ma szansę zostać dostosowana do potrzeb wynikających z danego stanowiska.

Dobrym pomysłem może okazać się także odniesienie się do takiej cechy, która swego czasu była naszą słabością (np. strach przed wystąpieniami publicznymi), lecz w wyniku naszej pracy własnej przestała być kwestią problematyczną. Udowodni to rekruterowi, iż jesteśmy świadomi swoich mankamentów i wystarczająco zmotywowani, aby nad nimi pracować.

Więcej porad związanych z rekrutacją do pracy, znajdziesz w portalu https://karierapraca.pl/.

Podsumowanie artykułu z poradami dotyczącymi rozmów o pracę

Niezależnie od tego, którą strategię zdecydujemy się obrać, o swoich słabych stronach powinno mówić się jak najkrócej – pozwoli to rekruterowi skupić się w większym stopniu na naszych zaletach i zwiększy nasze szanse na zdobycie stanowiska.